W Parzeńsku jest jezioro o takiej samej nazwie. Ale jeszcze zanim spojrzymy na jezioro, pójdźmy na północny skraj wioski. W lesie, naprzeciw domostwa z figurami, wejdźmy na moment do lasu. Zaskakuje swoją urodą niewielki cmentarz ewangelicki, założony dawno - najstarsze nagrobki pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Osobne wydzielenie zajmują mogiłki dzieci. Wszystkie są naprawdę niewielkie, jednak każda mogiłka zachowuje swoją indywidualność i smutną urodę. Zwraca uwagę staranność i pieczołowitość wykonania. Wiele mogił poutrącanych, czas i ludzie potraktowali je brutalnie. Wyróżniają się żeliwne krzyże z początku XX w. Detal u podstawy żelaznego krzyża, postać zasmuconego anioła. Obok na grobie widnieją dwie stylizowane makówki - symbol zaśnięcia. Ławka stwarza możliwość odpoczyku, zaś klimat tego miejsca wywołuje nastrój zadumania. Przywrócenie porządku na cmentarzu jest dziełem gospodarza gruntu, osoby prywatnej. Jego inicjatywą jest również tablica, informująca o cmentarzu. Po roku 1945 ufundowano osobny, okazały kamień, poświęcony wszystkim zmarłym.